KOSMETYKI Z AMERYKI #3 | Haul kosmetyczny
Hej, przychodzę dziś do Was z kolejnym haulem kosmetycznym. Osobiście bardzo lubię te wpisy robić jak i przeglądać. Mam nadzieję, że popieracie moją opinię. Tym razem zamówienie online ze strony kosmetykizameryki.pl Kupowałam u nich trzeci raz i ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolona, ale nie wszystkie produkty do końca zgadzają się z moimi oczekiwaniami.
Na początek produkt jak dla mnie ponadczasowy, główny powód tego, że robiłam to zamówienie. Mowa o podkładzie Revlon Colorstay do cery suchej i normalnej. Ja wybrałam odcień 150 Buff. Używam tego podkładu już od dłuższego czasu i nie planuję go zmieniać. Świetnie kryje, długo się utrzymuje i wygląda bardzo naturalnie.
Słyszałam, że ten podkład (zapewne inne również), kupowany przez internet lub na promocji -49% w Rossmannie, jest dużo rzadszy niż ten w standardowej cenie. Na kosmetykizameryki.pl możemy go kupić za 25 zł, w drogerii kosztuje ok 70. Pogłoska okazała się być prawdziwa. Podkład zamówiony online ma bardziej płynną konsystencję. Co prawda utrzymuje się na twarzy tak samo długo, ale musimy go nałożyć o wiele więcej. Ahh, te promocje.
'Jajeczko' a właściwie - według producenta - bałwanek, kupiony za ok 7 zł okazał się być bardzo sztywny przez co słabo rozprowadza podkład. Wcześniej nie używałam tego prawdziwego Beautyblendera, a tańszej wersji, ale sprawdzał się o niebo lepiej niż ten obecny.
Jeśli jesteście ze mną już od jakiegoś czasu, mogliście zauważyć, że mam bzika na punkcie szminek. Tym razem też ich nie zabrakło w mojej paczce. Postawiłam na produkty od Golden Rose. Trochę nie trafiłam z kolorami, bo gdy otworzyłam te szminki okazało się, że kupiłam trzy bardzo podobne kolory, ale cóż. Trwałości na ustach jeszcze nie sprawdziłam, ale robiąc swatche miałam problem, aby domyć dłoń, więc myślę, że nie będzie najgorzej. :)

Ostatnio stwierdziłam, że muszę potestować tusze do rzęs. Jakoś nigdy się zbytnio na tym nie skupiałam. Kupowałam zazwyczaj coś w Rossmannie przypadkowo i używałam. Wiem, że ro próżne, ale wydawało mi się, że te droższe mascary są lepsze, a okazuje się, że te w granicach 10-15 zł sprawdzają się też całkiem dobrze. Kupiłam tusz od Rimmel i Lovely. Oba są warte polecenia.
Na koniec produkt do pielęgnacji. Zamawiając ten scrub nie sprawdziłam pojemności (75ml) i byłam troszkę zaskoczona, ale miejmy nadzieję, że będzie się dobrze sprawdzał. Jest delikatny, więc nie powinien wysuszać skóry. Zauważyłam, że często miałam problem z przesuszoną cerą po stosowaniu peelingów. Zapach jest bardzo łagodny, pomarańczowy. Nie przypadł mi do gustu, ale nie jest najgorszy.
Zdjęcia robione iPhonem.
Zapraszam Was do przejrzenia poprzednich postów z zamówieniami z tego sklepu.
PIERWSZY - KLIK
DRUGI - KLIK
Też używam podkładu z Revlonu i jestem mega zadowolona. Dla mojej wybrednej twarzy oraz jej problemu z przebarwieniami to był strzał w 10! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Produkty GR<3 Uwielbiam tą firmę:)
OdpowiedzUsuńDla mnie podkład z Revlonu jest za ciężki, ale pomadki z GR uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
uwielbiam ten podkład! <3 pozdrawiam i zostaję tu na dłużej :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam ten podkład, mój numer jeden<3
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty Golden Rose. Szminki to dla mnie rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetne produkty używam podkładu tylko że 180 jest idelany <3
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Pomadki z Golden Rose są świetne i mają ciekawe kolorki. Ciekawi mnie bardzo skrub.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Pomadki Golden Rose są super! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, w którym do wygrania box pełen słodkości prosto z Japonii :)
melodylaniella.blogspot.com
Uwielbiam te pomadki od GR :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki z Golden Rose ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam na ROZDANIE
Kurde musze sprawdzic właśnie ten podkład revlon, czegos nowego wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ❤
OdpowiedzUsuńA great post!!! I hope to see you soon for my blog!!!
kolory pomadek super :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Podkład świetny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki z GR. Co do podkładu to jestem zaskoczona opinią, że kupowane przez neta są rzadsze. Nigdy nie zwróciłam na to uwagi. Zauważyłam jednak, że nowa wersja Revlonu z pompką faktycznie jest rzadsza od tej starej bez pompki.
OdpowiedzUsuńDo pomadek z Golden Rose przymierzam się już długo, ale mam tyle produktów w szufladzie, że trochę szkoda kupować kolejne. Z podkładów za najlepszego uważałam starego HM, teraz szukam nowego ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam GR ! :))
OdpowiedzUsuńPomadki Golden Rose wielbię <3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam szminki z Golden Rose, mam ich conajmniej kilka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
widzę same cuda <3
OdpowiedzUsuńSandicious
Uwielbiam pomadki od Golden Rose <3
OdpowiedzUsuńzanzadra.blogspot.com
Gdy widzę Golden Rose, to cała się trzęsę i myślę 'CHCĘ TO!!!!" Uwielbiam kosmetyki tej marki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pomadki GR.
OdpowiedzUsuńZabieram sie od dawna za kupno pomadek GR jednak póki co, mam tyle różnych smarowideł do ust, że chcę je najpierw 'wykończyć'
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Urban Vagabond
Zdjęcia nachodzą na boczny panel... tragicznie to wygląda.
OdpowiedzUsuńNo fakt, nachodzą i rzeczywiście nie wygląda to estetycznie. Poprawię jak tylko będę miała trochę więcej czasu. Dzięki za informację. ;)
UsuńPozdrawiam :)
Płynne pomadki z Golden są świetne, natomiast tak samo jak Ty przejechałam się na tym dziwacznym beauty blenderze - kompletnie się u mnie nie sprawdził, po jednym użyciu nigdy więcej go nie tknęłam!
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy świetny kolor pomadki
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś!
OdpowiedzUsuńHi, just wanted to say, I loved this article.
OdpowiedzUsuńIt was helpful. Keep on posting!