Udam, że nie widzę.

Cześć. Od ostatniego wpisu zmieniło się chyba wszystko. Nie będę jednak teraz o tym opowiadać, bo post i tak będzie całkiem obszerny. Dawno nie pisałam i nie wiem jak to wyjdzie, mam nadzieję, że zdania będą się w miarę same układać. Tęskniłam. Tego jestem pewna. Już dawno miałam ochotę dodać coś nowego, ale zawsze brakowało mi tematu. Dziś się sam taki nadarzył, więc powstał post. Bałam się też trochę tego, że jak już coś napiszę to za chwilę okaże się, że w sumie w najbliższym czasie nie będę miała nic do powiedzenia, ale przełamałam się i jestem. Dajcie znać tutaj lub na Instagramie czy przeczytaliście post i co o nim myślicie, a właściwie co myślicie o temacie w nim zawartym. Pozdrawiam! 



W ostatnim czasie w internecie jest strasznie dużo treści na temat dzieci, kobiet w ciąży, samej ciąży, wychowywaniu dzieci i tak dalej. Na pewno wiecie o czym mówię. Może wcześniej też tak było, ale po prostu nie zwracałam na to uwagi? Nie mam pojęcia. W każdym bądź razie wszędzie o tym piszą. O tym co można jeść, czego nie można, co rodzic musi, a czego mu kategorycznie nie wolno bądź nie wypada. Ogólnie nie mam do tego nic, naprawdę. Wolność słowa, nikogo (raczej) tym nikt nie urazi, więc czemu by nie. Sama lubię się udzielać w różnych tematach. I fajnie, bo chyba po to dodajemy treści w internecie, aby poznać opinię innych (i osobiście nie mam zamiaru zacząć pluć jadem, gdy okaże się, że większość osób ma zupełnie inne zdanie niż ja, a niestety często możemy coś takiego zaobserwować). Do sedna... Temat topowy wydaje mi się. Nawet mój ginekolog stwierdził, że wysyp ciężarnych w tym roku to coś szalonego. Rzeczywiście, mam wrażenie, że jest nas masa, ale to dobrze. Im więcej dzieci, tym lepiej. Ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. 

Idziesz sobie do sklepu, 15 kg na plusie, to naprawdę da się odczuć. Do tego bóle kręgosłupa, parcie na pęcherz i masa innych dolegliwości. Nie będę się rozdrabniać. Podchodzisz do kasy, przed Tobą 6 osób w kolejce, dwie na końcu, te przed Tobą to babeczki w wieku mniej więcej 40/50 lat. No ja rozumiem, gdyby chodziło tu o emerytki 70+. Panie, w każdym bądź razie, bardzo ruchliwe, na chodzie jak to się mówi. Kwiat wieku czy coś. Kosze wypchane na maxa. Patrzą, ale brzucha nie widzą, bo nie chcą go widzieć. Jeszcze się gówniara upomni, żeby ją może przepuścić w kolejce, a przecież i tak zanim mi to skasują to potrwa, a przecież mi się śpieszy. Udam, że nie widzę. No i tak stoisz i czekasz, przestępując z nogi na nogę. Co innego pozostało. 

Nie chodzi mi tutaj wgl o to, że nie mogłabym poprosić, aby mnie przepuściły, bo mogłabym. Korona z głowy by na pewno mi nie spadła. Ale nie w tym rzecz. Po prostu wydaje mi się przykre to, że kobiety, właśnie kobiety, które znają te wszystkie dolegliwości, nie potrafią okazać życzliwości. I.. po raz kolejny miałam taką sytuację, że facet okazał więcej zrozumienia i zawołał mnie do innej kolejki, bo tam było mniej osób i mnie przepuścił. Gdybym ja była na miejscu tych kobiet spaliłabym się ze wstydu, ale każdy ma swoje poglądy. Trudno. Temat do przemyślenia. Dla młodych dziewczyn, które nie mają dzieci, a szczególnie dla kobiet, które już rodziły. 




Komentarze

  1. Zdecydowanie trafna uwaga dotycząca kultury wobec kobiet ciężarnych. Plakietki przy kasach informujące o "kasach z pierwszeństwem" nie powstały z myślą o tych "co chcą szybciej" a o osobach, które mogą nie być w stanie tak długo stać w kolejce. Pełna zgoda i życzę dużo wytrwałości i cierpliwości do świata, 9 miesięcy zleci!

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje :) dużo cierpliwości, abyś w spokoju przeżyła ten szczęśliwy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz bosko. Za komuny to było oczywiste, że Panie w ciąży obsługuje się w sklepie poza kolejnością...Niestety, za ,,wolności i demokracji" kultura i szacunek dla przyszłej Mamy w tym kraju nie obowiązuje...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Proszę, abyście nie zostawiali linków w komentarzach, ponieważ traktuję to jak spam. Naprawdę - do każdego potrafię trafić bez zbędnych reklam i zaproszeń. ;)

Wielkie dzięki za każdą opinię!

Popularne posty